Od wielu lat jesteśmy prześladowani z powodów politycznych i
rasowych (słowianie) ponieważ nie zgadzamy się z niektórymi
decyzjami politycznymi Rządu Australijskiego. Z tego powodu, my i
nasza organizacja ponosimy ogromne straty. Ostatnie prześladowanie z
powodów politycznych jest szczególnie barbarzyńskie. Jesteśmy
zmuszani wbrew naszym przekonaniom. do głosowania na ludzi o bardzo
niskich etycznych jak również intelektualnych zdolnościach,
którzy nie reprezentują naszych wartości. To co obserwujemy w
Australii napawa przerażeniem. Ludzie tacy jak pani Nixon (szef
policji od czasu p.Kirner) czy pan Brumby (premier) odpowiedzialni za
ogromne zniszczenia w Wiktorii w czasie ostatnich pożarów, drwią
sobie z jakiejkolwiek odpowiedzialności. Partia Pracy jak i Partia
Liberalna (ALP) to ta sama grupa ludzi, którzy od czasu przejęcia
władzy przez komunistów i masonów utrzymują się przy
władzy dzięki terrorowi psychicznemu i ogromnej manipulacji.
Ponoć wielu ludzi podających się za Polaków to
członkowie tej „gangsterskiej” organizacji. Większość
tutejszych councils to zwyczajne mafijne organizacje.
Zwyciężają w wyborach dzięki stalinowskiemu prawu
wyborczemu. Gdyby nie obowiązkowe wybory i potworne kary za nie
głosowanie frekwencja wyborcza nie byłaby większa niż
10%. Reżim ALP ogromnie obawia się prawdy o liczbie osób które
ten reżim popiera. W każdym demokratycznym kraju obywatele
mają prawo nie głosować jeśli uważają,
że wybory są „manipulowane”, nie są przeprowadzone w sposób
demokratyczny i nie mają kandydatów którzy by ich reprezentowali.
Prawo do „godnego” głosowania jest jednym z podstawowych human rights.
Bardzo niepokojący jest również system podatkowy. Podatek
który płacimy wynosi ponad 70%. Przy zarobku, który jest podawany jako
wynagrodzenie (100,000AU$ rocznie), wynagrodzenie które otrzymujemy wynosi
niecałe 30,000AU$. Jest to wynagrodzenie niewykwalifikowanego
pracownika w firmie państwowej. W Wiktoriańskim Rządzie na
kierowniczej pozycji z wymaganiami bardzo specjalistycznej wiedzy jest to
wynagrodzenie dla nas Polaków. Jesteśmy w sposób bestialski okradani i
zmuszani do niewolniczej pracy. Jak to wygląda w przypadku innych
nacji. Otóż 50,000AU$ które nam zabierają można
przeznaczyć na tzw. cele „dobroczynne”. Owe 50,000AU$ można
przeznaczyć na jedną z filantropijnych organizacji (masońkie)
i ta wartość zostanie zwrócona w 100%. Dlatego nie jest
przypadkiem że nasza fundacja nie została zarejestrowana jako
organizacja kulturalna czy też instytut naukowy. Bardzo w tej sprawie
pomógł poseł liberalny Costello (Włoch baptysta). O ile nam
wiadomo baptyści jak też inne sekty mają
możliwość odpisu podatkowego na różne dziwne cele.
Bardzo jesteśmy też zaszokowani, dlaczego Włosi którzy
walczyli po stronie Hitlera cieszą się tak ogromnym „powodzeniem”
u aliantów. A „nasi” tzw. polscy żołnierze wysługują
się aliantom na kolejnym ANZAC day, tworząc tzw. frekwencję
(nie za darmo). Nie dziwi też fakt, że niektórzy „polscy”
księża celebrują Msze w przybytku masonerii,
wiktoriańskim mauzoleum. Przypomina nam to potworną zdradę
września kiedy to ponoć „angielscy” politycy spotykali się z
Hitlerem i Mussolinim, być może na herbacie, ale
przygotowując iście szatański plan podboju Europy.
Bardzo niepokoi również fakt, że odpis podatkowy nie jest
praktykowany w katolickich ośrodkach w tym szczególnie polskich. Warto
zauważyć, że straty z tego powodu w jednym tylko ośrodku
w Essendon sięgają grubo ponad milion dolarów rocznie. Warto by
zacząć ciągnąć do odpowiedzialności tych
którzy powodują tak ogromne straty naszej mniejszości polskiej.
Dlaczego tak się dzieje? Otóż w „przededniu” Grunwaldu warto
zdać sobie sprawę z tego, że niektóre dzisiejsze zakony
niewiele różnią się od zakonu Krzyżaków. Na
nieszczęście większość tzw. parafii polskich
prowadzonych jest przez zakonników podających się za Polaków.
Jakie cele oni realizują to Bóg jeden raczy wiedzieć. Na pewno
nie ma to wiele wspólnego z Polską a co jest również bardzo
wątpliwe również z katolicyzmem. Nie jest więc przypadkiem,
że Polacy katolicy, którzy są tak bardzo naiwni spychani są
na margines życia nie tylko australijskiego ale również
parafialnego. Zakonnicy z tzw. ośrodków polskich (w
większości) otaczają się bardzo prymitywnym „elementem”
zwykle niepolskiego pochodzenia. Nie dziwi więc fakt, że ks.
Słowik miast prowadzić bardzo potrzebny remont kościoła
„wyłudza” (w bardzo chamski sposób) pieniądze na prywatny samochód.
Warto zaznaczyć, że w bardzo krótkim czasie parafianie
(głównie Richmond) zmuszeni byli do zakupu 4 samochodów wartości
ok. 80000AU$. W tym czasie kościół w Riczmond uległ ogromnym
zniszczeniom Warto by również zauważyć ogromne powodzenie
owego zakonnika wśród niektórych środowisk a to za sprawą
„zawłaszczenia” fundacji Bluma. Również co jest ogromnie
bulwersujące w Essendon zamiast odpisów podatkowych zarabiają
marne pieniądze (tzw. komitet parafialny) na rozprowadzaniu alkoholu.
To wszystko w imię utrzymania „polskiej” parafii. Warto by po
doświadczeniach z Polski gdzie dość duża grupa
księży współpracowała z SB i po doświadczeniach
Grunwaldu być bardziej uczulonym na możliwość
współpracy niektórych zakonników z lokalnymi „ubekami”. Kondycja mniejszości
polskiej w Australii wyraźnie wskazuje na tego typu powiązania
nie tylko zakonników ale tzw. zarządców federacji. Bardzo prosimy
instytut pamięci narodowej o zajęcie się tą
sprawą. Jak długo my mniejszość polska w Australii
będziemy wykpiwani przez „obcokrajowców” zajmujących wszystkie
ważniejsze pozycje w tzw. polonijnych organizacjach. Nie dziwi
więc fakt że my, mniejszość
polska jesteśmy szykanowani przez polonijnych
„obcokrajowców” za to tylko że chcemy mieć polityczną reprezentację w Australijskich instytucjach
(w tym w
Parlamencie), dostępność statystyk
ukazujących miejsce mniejszości polskiej w Australijskim
społeczeństwie jak również kontrolę pieniędzy
podatników mniejszości polskiej które powinny być kierowane na
rozwój instytucji mniejszości polskiej.
Również bardzo niepokoi działalność niektórych tzw.
katolickich instytucji. Szczególnie rażący przykad to tzw.
uniwersytet katolicki. Zgodnie z naszą wiedzą katolików
można tam spotkać ale trzeba mieć bardzo dużo
szczęścia. Warto by Watykan zaczął się
interesować sprawami tzw. katolickich instytucji i trwonieniem
ogromnego potencjalu ludzkiego jak też naszego wspólnego katolickiego
majątku miast do znudzenia wałkować neomarksistowske
wypociny o biednych i wyzyskiwanych .... „murzynach” (ludzie o bardzo
niskim wykształceniu). Nie mylić z mieszkańcami Afryki
którzy są dużo bardziej wyksztaceni aniżeli
rządząca klasa „Irlandczyków” w Australii.
14 April 2009
Zbigniew Les
14/393 Toorak Rod
SOUTH YARRA VIC 3141
Dear-Dr-Les -
Failure to Vote by Zbigniew
& Magdalena Les – Stonnington
City Council Election
I refer to your response to the
Apparent Failure to Vote notice mailed to you and Magdalena Les on 27
February regarding failing to vote for the Stonnington
City Council election held in November 2008.
I note that you state a number
of reasons on your response for not voting, including being unaware of the
elections, that you will never vote for a person who does not represent
your Christian values and a feeling of political persecution.
I take on board the reasons
stated in your letter and in response offer the following. Elections for Stonnington City Council were extremely well advertised
in local press and the major Victorian
daily newspapers. Additionally there was a strong advertising campaign on a
large number of radio stations. Additionally the elections for Stonnington City Council were conducted entirely by
post and ballot material was mailed to you both at the above address during
the period 11-13 November.
Local Government elections are conducted
under Section 40 of the Local Government Act 1989. Voting is compulsory for
all voters on the roll at the time of the election. As you were both on the voters roll at entitlement day you
were required to vote. As you did not vote, and do not have a valid and sufficient reason for not voting you will
both shortly be mailed an Infringement Notice. You should note that
there is a penalty of $57 attached to each notice.
Yours
sincerely
G Frazer
Prosecution
Officer
|