DYSKRYMINACJA
AMBASADY AUSTRALIJSKIEJ W WARSZAWIE
- Kwalifikacja w celu otrzymania
wizy wjazdowej.
Aby być zakwalifikowanym do otrzymania wizy wjazdowej musieliśmy
spelnić bardzo ‘dziwne’ kryteria. Na liście którą nam
prezentowano w ambasadzie w Warszawie wyszczególnione były te
kategorie profesjonalistów, którzy są potrzebni w Australii.
Chodziło głównie o wysoko kwalifikowanych inżynierów i
informatyków. Ponadto rządano posiadania wyższego
wykształcenia jak również dobrego doswiadczenia zawodowego.
Wszystko to musiało być udokumentowane (musielismy
dostarczyć dużą liczbe dokumentów potwierdzających
każdy żądany wymóg). Był to ogromny drenaż
mózgów i to z kraju który dopiero wydobywał sie z dna
gospodarczego spowodowanego pozostawaniem w komunistycznej niewoli na
skutek układu Churchill, Roosevelt, Stalin. Należy
również zaznaczyć, że ogromna zapaść
gospodarcza naszych krajów spowodowana była sankcjami krajów
‘Zachodu”. O ile nam wiadomo od przyjeżdżających z
innych krajow nikt nie wymaga aby mieli wysokie kwalifikacje zawodowe
i wyższe wykształcenie. W Australii zaraz po przyjezdzie
kierowani są na różne kursy specjalistyczne a w
szczególności na uniwersytety. Wielu z nich uniwersyteckie
dyplomy uzyskuje pracując na Australijskich rządowych dobrze
płatnych posadach.
- Bardzo dziwny
sposób przyjmowania do profesjonalnego stowarzyszenia inżynierów
australijskich. Bedąc w Polsce zmuszeni bylismy
wniesć wysoką opłate (kilkaset dolarów) po to tylko aby
nasza kandydatura do Institution of Engineers, Australia była
rozpatrywana. Ponadto żądano też dużej liczby
dokumentów, które należało przesłać do Australii.
Powodowało to także narażanie nas na duże koszty
materialne (w tym czsie kurs dolara był niezmiernie wysoki).
Odpowiedz dostałem dopero po upływie kilku miesiecy (15
January) i zakwalifikowano mnie jako ‘graduate’ (czyli ‘swieżo
upieczony’ inżynier po studiach) mimo iż miałem
duże zawodowe doswiadczenie (10 lat pracy zawodowej) i kilka
profesjonalnych publikacji. Okazało sie rowniez, ze przynaleznosc do stowarzyszenia
inzynierow wcale nie była potrzebna do otrzymania pracy lub tez
czegokolwiek.
- Bardzo poniżajace badania medyczne. W ambasadzie australijskiej w Warszawie
starajacy sie o wyjazd do Australii kierowani byli na kosztowne i
bardzo poniżajace badania lekarskie. Jako Polacy (Slowianie)
musielismy udowadniać że nasza rasa nie jest skażona
jakims medycznym uszcerbkiem. W Australii niemal na każdym kroku
stykamy sie z przejawami tego typu rasizmu. W Warszawie była to
chyba jedyna ambasada gdzie takie poniżajace badania medyczne
były prowadzone. Protestowalismy w tej sprawie u obecnego
Attorney General. Otrzymalismy bardzo arogancka odpowiedz.
|