Zezowate zwycięstwo Zakończyliśmy dziś nowennę do ukochanej naszej św. Jadwigi Królowej. Poruszające teksty nowenny pozwalają na pelniejsze rozumienie ofiary św. Jadwigi Krolowej i zupełnie inne spojrzenie na problemy dzisiejszego świata, którego polityczne ukonstytupwanie w tak bardzo znacznym stopniu uzalenione jest od ideologicznych centrów nowego politycznego porządku. Po raz kolejny święto naszej ukochanej Patronki przypada w dzień święta zesłania Ducha Świętego. Prawie nikt z duchowieństwa, nie tylko w Polsce, nie zwraca już dzisiaj uwagi na bardzo ważny aspekt naszej katolickiej wiary jakim jest rola Ducha Świętego w ksztaltowaniu postaw katolików świeckich. Na pewno nie jest to przypadek. Dlatego też jutrzejsze święto naszej Pani Wawelskiej należy odzczytywać poprzez nawiązanie do tych cech nszej Władczyni, które w sposób tak bardzo widoczny są pochodną darów Ducha Świętego. Św. Jan Paweł II, w swej homilli kanonizacyjnej wskazywał na bardzo silne uzależnienie Jadwigowego posłannictwa, przenikniętego wielorakimi talentami i tym wszystkim co jest nam dane pod postacią darów Ducha Świętego. Mądrość, szczególnie ta rodząca tak brzemienne w skutkach polityczne decyzje i prowadząca do ogromnego rozwoju, w tym szczególnie kulturowego Jej Krolewstwa, to ten ajpiękniejszy dar Ducha Świętego, którym tak hojnie obdzieliła narody Korony Polskiej. Z tego źrodła Bożej Mądrości wyrastała polska kultura wsparta na fundamencie Akademii Krakowskiej, z jej tak prężnie rozwijającym się wydziałem teologicznym i następował bardzo szybki rozwój gospodarczuy narodów Korony Polskiej. Mądrość, talent to slowa obleczone w robotniczy waciak przekleństwa lewicowego faryzeuszowstwa dzisiejszego kościoła katolickiego. Trudno się więc dziwić, że w takim kościele nie ma miejsca na mówienie o darach Ducha Świętego i wspomnienie naszej ukochanej Patronki. Warto z calą mocą podkreślić. ze ten nierozerwalny związek świętości św. Jadwigi Królowej z głębią Bozej Miłości darów Ducha Świętego to przeslanie uniwersalne i tak bardzo aktualne u progu XXI wieku. Dlatego też slowa Św. Jana Pawła II mówiące, o tym że Bóg zachowal Ją na dzisiejsze czasy, w tak proroczy sposób ukazują ważność tej Jadwigowej świętości, wlaśnie w czasach pozoru mądrości i zatracie Bożej Miłości darów Ducha Świętego, tak wśrod rządzących ideologow wspołczesnego świata jak też wśród faryzeuszowstwa kościoła katolickiego. Rzucająca się w oczy zawiść, nienawiść i łgarstwo semickiej przewrotności utyskiwania nad „biednym” wśród wspólnot katolickich, karmionych strawą semickiej lewicowej ideologii to zupełne zatracenie istoty Chrystusowej nauki i pdążanie śladami semickich lewicowych ideologów nienawiści, już nie tylko klasowej co nienawiści do rodzju ludzkiego kulminującej w wynaturzonej formire ideologii gender. W tym kontekście nie dziwi fakt, że w mediach „katolickich” uzurpujących sobie monopol na katolickość nie ma miejsca dla św. Jadwigi Krolowej. Nie dziwi też fakt, że ten czy inny hierarha Kościola Katolickiego z takim lewicowym uprzedzeniem odnosi się do święta naszej Pani Wawelskiej. My Katolicy mamy nadal być tylko dodatkiem ich ideologicznych lewicowych strategii budowy nowego imperium spod znaku brunatnego czy też czerwonego socjalizmy w którym to prosty lud decyduje o budowie coraz barziej wyrafinowanych współczesnych koncentracyjnych obozów. W tego typu kościele nie znajdzie się miejsce na wspomnienie o darach Ducha Świętego, tego możemy być pewni. Jawi się jednakże od razu pytanie czy jest to jeszcze nadal Kościół Katolicki? Dary Ducha Świętego i św. Jadwiga Królowa to ogromne wyzwanie nie tylko dla Episkopatu Polski do wypracowania kryteriów którymi powinien kierować się Katolik podczas zbliżających się w Polsce wyborów prezydenckich, jak tez wyborow parlamentarnych. Nie może być tak, że w kraju katolickim, jakim jak dotychczas Polskę możemy nazwać, wyborca postawiony jest przed problemem niemożnoiści rozróżnienia pomiędzy złem i dobrem. Akcjologiczny wątek wyborczych dylematow wynika z braku jasnego kryterium i wzorca. Znowu może powtórzyć się infantylne z głupoty wynikające sarkanie, semicko przewrotne, kościelnych hierarchów na niską frekwencję wyborczą. To takie niskie, pożalowania godne i wszystkim nam, katolikom, już się dawno zsierpniowało. Czas na ukazanie prawdziwego oblicza Ludzi Kościola. Nasza propozycja jest jak zwylke bardzo przejrzysta i zarazem prosta. Zacznijmy od św. Jadwigi Krpolowej, tej iskrze od której rozgorzeją serca nawet najzatwardzialszych komunistow i masonów w Polsce złączone we wspólnym polskim, slowiańskim hymnie uwielbiena dla naszej Pani Wawelskiej - Bogurodzicy. To wzorzec. Jako krytera, nauczmy nasz Naród opierać rozumienie głębi Bożej Mądrości na głębi mądrości darów Ducha Świętego. SIEDEM DARÓW DUCHA ŚWIĘTEGO 1. Dar mądrości 2. Dar rozumu 3. Dar rady 4. Dar męstwa 5. Dar wiedzy (umiejętności) 6. Dar bojaźni Bożej 7. Dar pobożności Rozumienie i interpretacja pojęć takich jak mądrość, rozum, rada, męstwo, wiedza, bojażń Baża czy pbożność to sprawa bardzo rozważnego i glębokiego wniknięcia nie tylko w zakres semantyczny, ale też w żrodłowe ukonstytuowanie znaczenia, tak w perspektywie hermeneutyczno-teologicznej jak też w kontekście istniejącego we współczesnej kulturze znaczenia tych pojęć. Ckliwe, dzienniczkowe czy też dewocyjne ujmowanie tak złożonego problemu może prowadzić do deformacji znaczenia i infantylności zabarwionej folklorem pozoru milości i mądrości. Zbyt racjonalne odniesienia mogą byż podstawą zsemityzowania tychże pojąć w opacznie pojętej prostocie formalizmu analitycznej szkoły myślących maszyn. Rozwiązanie przaz nas proponowane to interpretacja poprzez ukazanie przykładu naszej św. Jadwigi Królowej. W Niej odnajdujemy to co sięga istoty każdej z tych perełek pojęciowego piękna. Nie trudno teraz przełożyć to na język wyborczego kryterium i zachęcać wtborców, nie tylko katolików, aby kierowali się tym kryterium podczas oceny potencjalnych kandydatow, tak na Prezydenta jak też kandydatów w wyborach parlamentarnych. Już dzisiaj możemy ocenić jak wiele Polska (Korona Polska) utraciła na skutek braku tak bardzo jasnego dla nas wszystkich kryterium. Nie trzeba chyba dodawać, że Prezydenci tacy jak Kwaśniewski, czy kandydat Sikorski nie spelniaja prawie żadnego z tych kryteriow, pozostali zaś – sami osądźmy. Widać w tym kontekście dlaczego prof. Leś zgodził się kandydować na stanowisko Prezydenta Polski . Nasz Naród musi uwierzyć, że zbiór kandydatów na to stanowisko w Polsce, spełniających to kryterium, to nie zbiór pusty jak będą o tym przekonywały semickie media, w tym także te które mienią się być mediami katolickim. Rocznica G-Day obchodzona tak uroczyście to bardzo jasne ukazanie beznadziejności okupowanej polski. Szowinistyczne amerykańsko angielskie akcenty to nie kosmopolityzm tak w Polsce lansowany przez środowiska nasonerii uniwersyteckiej. Kosmopolityzm dzisiejszego Rektora i Senatu UJ, uniwersytetu, który ma obowiązek stać na straży narodowych wartości przeraża jaskrawością głupoty i antypolską wymową. Nawet Chińczycy z lekceważeniem kwitują nasze proby przekonania do UJ. Toć to kosmopolityczne monstrum – odpowiada zapytany kolega z pracy. Polonistykę córka będzie studiować na jednym z amerykańskich uniwersytetow- dodaje. O wiele wyższy poziom i wykladają Polacy Slowianie kwituje. Przyznajemy rację i ... namawiamy do robienia doktoratu w naszym QJRIU. Mamy już wiele zgłoszeń, jednakże przeszkadza brak bazy lokalowej. O św. Jadwidze Krolowej słyszeli za pośrednictwem naszych publikacji. Na pewno nikt z UJ o św. Jadwidze nie wspomni. Kosmopolityczna histeria albo semicka histora kosmopolityzmu. Zwycięstwo aliantow jednakże nasza niewola. Bardzo szokuje postawa polskich weteranów dających się po raz kolejny tak poniżać. Czyżby honor polskiego żołnierza patrioty to tylko pusty frazes? Zwycięstw w którym wróg jawi się tylko jako konieczność świetnego zwycięstwa przeraża chytrością ukrytej retoryki. Wszak to Don Kichote wykazywal niezbicie żę wielkość odniesionego zwycięstwa jest propotcjonalna (wprost czy wspak ) do potęgi militarnej wrogiej armii. Not tak, ale to błędny rycerz i na dodatek nie z tej epoki. A tu nagle w XXI wieku powtórka z powięści hiszpańskiego prześmiewcy nie tylko literatury romansowej. I co my z tego mamy. To już nie Maczek ale armia polska w mak rozbita. Ziemie Królewstwa Polskiego złupionr, ograbione i zagarnięte. Słowianie Polacy, jedni wypędzeni ze wschodu na zachód inni wypędzeni z kraju jesze inni nieobecni wśród żywych. Zniewagą dla nas wszystkich jest patos slów o wolności zwycięstwie i jakimkolwiej wojskowym sojuszu. Naigrywanie się z narodu poddanego po tak okrutnej próbie w czasach XX wieku, to kolejna lekcja historii. Podczas gdy ponoć pokonane Niemcy jednoczą każdy skrawek, nawet nie swojej ziemi, zagrabianej na zasadzie gospodarczego podporządkowania, zwycięska Korona Polska rozszarpywana jest kłami semickiej bestii, dzielona i wydalająca swych synow i corki w zakamarki czarnej niewoli poza granice Ojcztzny. Zezowate zwycięstwo kreślone już tylko w czarnych kolorach. I na koniec Australijski szczyt G-7. Czy można coś więcej dodać. W tej antydemokracji tylko magiczne G-7 ma siłę sprawczą dzielenia i mnożenia. Wspolczesna arytmetyka (algebra) to zawężenie teorii grup do tajemnego kabalistycznego symbolu G-7 i machinacje w stylu Rooswelt-Churchill bez Putina. Warto wprowadzić nowe dzialanie grupowe i zaproponować alternatywę powszechnego nuklearnego rozbrojenia albo też umożliwić Koronie Polskiej posiadanie broni jądrowej i zamianę G-7 w G-8. Jako Slowianie, jako Polacy jako Katolicy mamy do tego niezbywalne prawo. Albo albo – choroba na śmierć – Kierkegaard. W Australii zaś kolejny komunistyczny przekręt. Jakakolwiek krytyka australijskich komunistów w tym szczegolnie ta poza granicami kraju to – embarasment dla Australii. Zbrodnie komunistow australijskich i inne tego typu przestępstwa to nie jest dla Australi powód do – embarasment. Tylko w chwili gdy tego typu bandytyzm wychodzi na jaw i zaczynamy mowić o tym w sp[oleczności global vilage to to jest embarasment. Takiej semickiej przewrotności nawet trockistowsko-leninowska spółka nie uznawala. Dla nich po prostu zbrodnia byla tylko dziejową koniecznościaą i jako taka była obiektywnie uzasadniona. Czyzby towaezyszki z lejber przerabiały lektury obowiązkowe komunistycznej perwersji w wersji zaocznej kursu Monasha? |
Copyright the Queen Jadwiga Foundation Adres: The Queen Jadwiga Foundation |